piątek, 31 października 2014

widok z orzechami

Prezentujemy Wieśniakowski Sad Śliwkowo - Orzechowy

Za chwilę bowiem kolory staną się wspomnieniem, a nasze myśli zaprzątnięte będą tęsknotą do wiosny. Ratować się trzeba. Przed zimą, nostalgią, chłodem, przeziębieniem i lenistwem sezonowym.

Zatem:
robimy czapki na drutach/szydełku 
Jedną ma Siostra Krótkowłosa
Jedna poszła w świat w konkursie karaoke (żeśmy nie mieli szans wygrać...)
Jedna czeka na Siostrzenicę Wiolonczelistkę Zdolną i mamy nadzieję, że się jej spodoba. 
Bowiem Siostrzenice w naszych czasach to gatunek wymagający, wybredny, twórczy i posiadający własny, niepowtarzalny styl. Co bardzo doceniamy i chwalimy. Bądźcie sobą o Siostrzenice Kochane!
A córka brata to Bratownica?  Czy Bratanka? Bratanko - o Tobie też mowa, dbaj o styl i niezależność..

Na czapkach się jednak nasze zimowe przygotowanie nie kończy. 
Zakupiliśmy mieszanki ziołowe - herbatki ekologiczne o następujących właściwościach:
przeciwko przeziębieniu - jeżówka purpurowa zwana przez producentów drogich i zwykle niepotrzebnych suplementów "echinaceą"
przeciwko depresji- przeciw jesiennej nostalgii i chandrze sezonowej - mieszanka przytulii (już sama nazwa sprawia, że człowiekowi cieplej na sercu), przetacznika (oj...) ostrożenia (to, żeby się na lodzie nie pośliznąć i chodzić ostrożnie), owsa, werbeny, melisy, marzymięty (żeby tak marzyć cały sezon o świeżej mięcie na pewno..), dziurawca (żeby rajstopki i skarpetki wełniane się nie dziurawiły), liści barszczu (byleby nie sosnowskiego) i szyszki chmielu (zamiast piwa grzanego)
przeciwko miażdzycy-coby nam krew mocniej w żyłach płynęła, energię dostarczając i chęć do działania. Żeby tez ciepło w człowieka było od tej krążącej krwi... - owoc róży i głogu (będzie pachnieć), drest ptasi (żeby pamiętać o dokarmianiu ptaków zimą), ziele (nie mam pojęcia o jakie ziele chodzi.....hmm), brusznica i miodunka (no po prostu jakie cudne nazwy...), lebiodka, krwawnik, skrzyp i.. i... NAOWOCNIA FASOLI. Kto z Państwa Czytelników wiedział, że istnieje naowocnia fasoli? w ten sposób nasza pospolita fasola zyskała wymiar egzotyki na co dzień.
I będzie tego w przygotowaniach do zimy. Teraz tylko dobry nastrój, ciepła atmosfera, przyjaźni ludzie i osiem godzin snu dziennie -przetrwamy..

2 komentarze: