piątek, 22 sierpnia 2014

To jest dopiero miks kolorów i roślin

W kompletnie zanieczyszczony chwastami teren wrzuciłam nasiona kwiatów. tak tak, tych zbieranych poprzedniego roki. Oprócz lebiodki, dziewanny dzikiej, piołunu, traw wszelakich i 16 innych chwaściorków rosną też widoczne kwiatki pomarańczowe, cynie i jeszcze parę różnych, których nazw nie znamy. Co zrobić, by taki efekt osiągnąć? trzy razy w sezonie wleźć w chaszcze i wyrywać konsekwentnie chwasty. pierwsze atakują osty (brrr) i pokrzywy. Później lebiodka i piołun. W międzyczasie babka lancetowata i inne. w efekcie jest już fajnie, a będzie jeszcze lepiej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz