ta cukinia wyrosła na pajęczynowym polu. W środku podmazone wczesniej -fasolki szparagowe, groszek w strąkach z oderwanymi "łyczkami", dużo ogrodowej zielonej kolendry oraz kurkuma, mleczko kokosowe i jajko - co by się ładnie ścięło po upieczeniu... A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO? Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe. Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
piątek, 15 sierpnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz