A my się wcale nie buntujemy. Wręcz przeciwnie, planujemy warzywnik i okazuje się, że będzie za mały.. Nie ma miejsca na dodatkowe trzy grządki marchwi. bo cztery już oczywiście są... na zdjęciu poniżej ostrość złapała nie tulipanka, ale ziemię za nim. No ale przecież my się tą ziemią też zachwycamy. Jaka śliczna, jaka płodna, jaka żyzna, jaka brudna, jaka zachwaszczona, jaka wdzięczna za włożony trud... A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO? Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe. Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
czwartek, 10 kwietnia 2014
DOPADA NAS WIOSNA
A my się wcale nie buntujemy. Wręcz przeciwnie, planujemy warzywnik i okazuje się, że będzie za mały.. Nie ma miejsca na dodatkowe trzy grządki marchwi. bo cztery już oczywiście są... na zdjęciu poniżej ostrość złapała nie tulipanka, ale ziemię za nim. No ale przecież my się tą ziemią też zachwycamy. Jaka śliczna, jaka płodna, jaka żyzna, jaka brudna, jaka zachwaszczona, jaka wdzięczna za włożony trud...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz