A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO?
Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe.
Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
wtorek, 2 września 2014
urządzamy wieśniakowski stół gościnny
Lampiony, kwiaty, aranżacje czasu i miejsca.
Wejdźcie do naszego domu, zapamiętajcie jakiś fragment, jakieś zdarzenie, jakiś szczegół. Pozwoli Wam przetrwać srogą zimę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz