A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO?
Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe.
Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
poniedziałek, 6 kwietnia 2015
Wiosny szukając... Dlaczego bociany nie mieszkają w Wieśniakowie?
Mamy tak pięknie. I łąkę, i staw, i żabki.
A jednak bociany nas odwiedzają, natomiast nie budują gniazda...
Co zrobić by u nas zamieszkały?
Na razie prezentujemy wiosenną ścianę... Motyle. Bociany. Lawenda. I cuda. Na kiju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz