A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO?
Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe.
Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
środa, 27 sierpnia 2014
jesień
Nasza Zagranicznie Mieszkająca Przyjaciółka sfotografowała nasze Wieśniakowsko Mieszkajace Kocurki czekające na jesień. Te dwa piękne duże koty to prace poznańskiej artystki, ten mały pokraka to moja praca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz