Każdego ranka przez pole w Wieśniakowie przechodzi mniejsze lub większe stado saren. czasami się pasą, pozostając dłużej, czasami przechodzą tam, gdzie ich akurat nie ma. Tu cytaty: "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma", "trawa jest zawsze bardziej zielona gdzie indziej". Zdarzały się dni z brykającymi jak młode szczeniaki młodymi kozłami. A dzisiaj rano zamiast zwierzyny przywitał nas traktor. Znaczy się- pora na wiosenne prace gospodarskie. Idę zatem na obchód ogrodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz