A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO?
Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe.
Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
wtorek, 25 lutego 2014
TYSIĄC
Pierwsze tysiąc wejść na stronę!! Bardzo dziękuje:))
Proszę, nie odchodźcie. za chwilę będziemy razem uprawiać ogórek warzywny, siać kwiaty wabiące motyle, gotować zupę z pokrzyw i szczawiową...;) jakieś sugestie? opinie? komentarze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz