Proste jak drut. Do garneczka, w którym grzejemy piwo dodajemy 2 łyżki puree dokładnie zblendowanego. Jeśli wczesniej tego nie zrobiliśmy to blendujemy razem z piwem. Dodajemy łyżkę miodu. Szczyptę cynamonu, imbiru i ze trzy goździki.
Wersja z winem dobrze smakuje np w połączeniu z pomaranczami w plasterkach i bez słodzenia.
Trzeba znaleźć swój smak. Ulec swoim gustom i upodobaniom. To chyba jest po prostu tajemnica kulinarnych zmagań:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz