Violetta ma odpowiedni, misiowy wiek do żeniaczki. Nieśmiałe spojrzenie a w sercu maj. Ciągle i ciągle. Z Leonem rozumieją się bez słów. W każdym razie my nie słyszeliśmy, żeby rozmawiali...
Niedługo urządzamy pierwsze Wieśniakowskie Wesele. Oni sobie będą ślubować, a my będziemy świętować.
GORZKO GORZKO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz