A gdyby tak wieśnie, wiosennie, naturalnie i w wieśniaczy sposób nauczyć się żyć WIEŚNIAKOWO?
Żyć po wiejsku będąc mieszczuchem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby zerwać z miastem, ani o to, by wybrać wieś. Chodzi o to, by żyć czerpiąc ze starego i budując to, co nowe.
Potowarzyszcie naszym poszukiwaniom nowego stylu życia.
poniedziałek, 8 czerwca 2015
Wieśniakowsko podany cydr jabłkowy.
Z lodem i cytryną. Cydr sklepowy. Nasze własne próby okazały się dość eksperymentalnie niedoskonałe. By tak rzec. Ale miło jest usiąść upalnym popołudniem. Z jabłkowymi aromatami. I w cudownym towarzystwie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz